Kajkosz ma sobie więcej z czarownicy niż z damy, a już najwięcej to ze złośliwej wiedźmy;) Rękodzieło mnie fascynuje i czepiam się niemal wszystkiego. A to, czego się czepię, zostanie uwiecznionej tutaj, bo... bo tak! :)
Kajkosz - yep, that's me - is more a witch than a lady, and the mostly is an ironic hag;) Handicraft is what fascinates me, I catch almost everything. And what i catch has to be showed here, because... because! ;)

A jeśli któryś z wytworów Kajkosza Cię oczarował i chcesz go mieć - napisz!
And if one of Kajkosz's works charms you and you want to have it - write to me!
>>>kajamakuch@gazeta.pl<<<

niedziela, 27 lutego 2011

Późną nocą / Late at night

Zawsze, kiedy mam dużo do przemyślenia, uciekam w robótki. W ostatnim tygodniu było wiele spraw, więc powstało kilka par kolczyków:

Every time, when I have a lot to consider, I fall back on crochet. This week there was a lot of things, so I made few pair of earrings: 

  


Mam jeszcze zakładkę i mini-serwetki, ale muszę je jeszcze wykrochmalić, więc pokażę następnym razem.

 I've got also a bookmark and mini-napkins, but I have to starch them, so I'll show them next time.

Zrobiłam coś głupiego. Świadomie. Nie wiem już dlaczego i po co.
A teraz powinnam być w łóżku, a nie siedzieć przy komputerze.

I did sth stupid. Advisely. Right now, I don't know why and what for.
And now I should be in my bed, not sit ahead the monitor.

Na dobranoc pochwalę się jeszcze słoiczkami, jeden zrobiony dawno temu, drugi - zielony, w ferie, na warsztatach decoupage'u w bibliotece.

For 'goodbye'  I'm going to boast of  jars, one of them was made long time ago, second - green one, during the holidays, at decoupage workshops in libraty:)


Jak zwykle coś poszło nie tak i obrazek jest, jaki jest.
As always sth went wrong and the photo is what it is.