Kajkosz ma sobie więcej z czarownicy niż z damy, a już najwięcej to ze złośliwej wiedźmy;) Rękodzieło mnie fascynuje i czepiam się niemal wszystkiego. A to, czego się czepię, zostanie uwiecznionej tutaj, bo... bo tak! :)
Kajkosz - yep, that's me - is more a witch than a lady, and the mostly is an ironic hag;) Handicraft is what fascinates me, I catch almost everything. And what i catch has to be showed here, because... because! ;)

A jeśli któryś z wytworów Kajkosza Cię oczarował i chcesz go mieć - napisz!
And if one of Kajkosz's works charms you and you want to have it - write to me!
>>>kajamakuch@gazeta.pl<<<

środa, 5 czerwca 2013

Fioletowe cudo

Patrzcie, jakie mam cudo! 


Efekt biżuteryjnej wymiany z Orlicą:) Orlica bloguje kosmetycznie, ale spod jej rąk wychodzą też tego typu wisiory, które podobały mi się od dawna. W końcu zebrałam się na odwagę i zaproponowałam wymianę. Jestem zachwycona i prawie się nie rozstaję z wisiorkiem:)

Ja wysłałam kolibra w fioletach:

Swoją drogą ta kolorystyka spodobała mi się na tyle, że powstała bardzo podobna bransoletka, ale o tym w następnych postach. Czekam tylko na słońce żeby móc zrobić zdjęcia, a tu pogoda październikowa.