Kajkosz ma sobie więcej z czarownicy niż z damy, a już najwięcej to ze złośliwej wiedźmy;) Rękodzieło mnie fascynuje i czepiam się niemal wszystkiego. A to, czego się czepię, zostanie uwiecznionej tutaj, bo... bo tak! :)
Kajkosz - yep, that's me - is more a witch than a lady, and the mostly is an ironic hag;) Handicraft is what fascinates me, I catch almost everything. And what i catch has to be showed here, because... because! ;)

A jeśli któryś z wytworów Kajkosza Cię oczarował i chcesz go mieć - napisz!
And if one of Kajkosz's works charms you and you want to have it - write to me!
>>>kajamakuch@gazeta.pl<<<

piątek, 7 czerwca 2013

Delikatnie

Od jakiegoś czasu miałam ochotę na coś w lekkim stylu, dziewczęcego i prostego.
Zainspirowała mnie Kica swoim little pink candy, które było dawno, oj dawno :)

10 kamyczków typu: za-Chiny-nie przypomnę-sobie-jaki-to-kamień, które całkiem mi się podobają. Są koloru delikatnego różu, co niekoniecznie widać na zdjęciach. 
Dopiero niedawno kupiłam łańcuszek, bo musiało być z miedzią. Na nic innego się nie zgadzała idea, znacie to, prawda? 


Czuję jak lodowate ręce Sesji zaciskają mi się na szyi, więc prawdopodobnie pojawi się jeszcze 2 posty (a jeden może nawet dziś) i zniknę.