Kajkosz ma sobie więcej z czarownicy niż z damy, a już najwięcej to ze złośliwej wiedźmy;) Rękodzieło mnie fascynuje i czepiam się niemal wszystkiego. A to, czego się czepię, zostanie uwiecznionej tutaj, bo... bo tak! :)
Kajkosz - yep, that's me - is more a witch than a lady, and the mostly is an ironic hag;) Handicraft is what fascinates me, I catch almost everything. And what i catch has to be showed here, because... because! ;)

A jeśli któryś z wytworów Kajkosza Cię oczarował i chcesz go mieć - napisz!
And if one of Kajkosz's works charms you and you want to have it - write to me!
>>>kajamakuch@gazeta.pl<<<

niedziela, 22 lipca 2012

Róż! Pink!

Kolejna mulinowa bransoletka, co dziwne, zrodzona w o wiele mniejszych bólach ;)
Another "friendship bracelet", this time making it was far more pleasant ;) 
Wzór ten sam, co poprzednio, STĄD/HERE is the pattern, same one that I used before. 

W innych robótkach nie mam się czym chwalić, zdradzę tylko, że czekam na koraliki i zaczęłam kolejną  "Tulipanową". Ach, i mam pewien filcowy pomysł, ale o tym szaaa...
I don't really have anything else to show you, but I can say I'm waiting for beads and I've started next "Tulip" tablecloth. Oh, and I have a little felty idea, but nothing can be said now

Serdecznie witam nowe obserwatorki i pięknie dziękuję za przemiłe komentarze! Motywujecie mnie tym do działania! :)