Miała być słodka i urocza. Nie wiem, czy wyszło, ale kolory chyba dziewczęce, prawda? Bransoletkowy dodatek do filco-torby na słodką 13tkę. Zdjęcia mi się zawieruszyły i nie pokazałam wcześniej.
It had to be sweet and cute. I'm not sure if it really is, but colours are girlish, aren't they?
An "extra" I added to felted bag (which was a gift for sweet 13), but I forgot about it and that's why I post it so late.
Z sową, coby modnie było!With an owl, teenagers like fashionable trifles. At least I hope they do :)
Koraliki, jak zawsze, Toho 8o, ale kolorów nie pomnę. Wiem, że kupując różowy nastawiłam się na fiolet, a przyszło to. Cóż, nie ma chyba koloru którego nie dałoby się dopasować do jakiejś okazji, prawda?
Toho 8o, but I can't remember names. I just remember that buying pink beads I was expecting to get violet. But even if I don't like the colour personally there always is something where it is suitable, right?
Poza tym chwilowy zastój robótkowy. W zabawie dostała mi się 'nikka' i muszę przyznać, że dałyście mi zagwozdkę ;) A, efekt pojawi się prawdopodobnie później niż w sobotę, bo w piątek wybieram się na noc z "Władcą Pierścieni" :)
You chose "nikka" in my game. Won't be easy for me to create something with this word:) And, the work can be posted later (not at saturday) bcoz tommorow I'm going to "LOTR" night in cinema:)
A taką mam dzisiaj dla Was piosenkę: Today's song from me to you:
Sofia Jannok: "Liekkas"
Przecudna jest. "Liekkas" znaczy "ciepło" w języku Samów. I czyż nie ciepło bije z tej piosenki?:)
"Liekkas" means "warm" in Sami's language. Isn't this song warm? :) Love it.
1 komentarz:
Przepiękna ! <3
Prześlij komentarz