Z ilości odwiedzin i komentarzy wnioskuję, że nudzą wam się już koralikowe bransoletki, więc mały przerywnik. Chociaż jeszcze będą, bo ta miłość jest coraz bardziej burzliwa i owocna.
Seeing the number of your visits and comments I suppose my bracelets bore you, so today something different. But there will be more of them bcoz this love is more and more tempestuous and productive.
Jakiś czas temu pokazywałam Wam ufilcowane kuleczki. Od tego momentu nabrały mocy urzędowej, kilka się zgubiło, reszta zażądała natychmiastowego przetworzenia. Złapałam żyłkę wędkarską, słoiki z koralikami i drobiazgami, i oto są:
Some time ago I showed you few felted balls. Since that moment I've lost 3 or 4, but the rest wanted to become a 'thing' immediately. So that's what I've made of them.
Metalowy, ażurowy element pasuje jak pięść do nosa, ale jeśli nie patrzeć na kolor to dodaje uroku:)
The metal element doesn't suit at all, nut if you don't regard the colour, it gives more appeal:)
A poniżej koraliki koloru koralowego. Tak, koralowego, a nie wściekłej czerwieni:)
Below red necklace. Red, but not as crazy as at the photo;)
Są dość krótkie i idealnie układają się przy szyi. A kolczyki na samych drucikach, bez bigli zostały zainspirowane, a jakże, inspiracją na blogu Pasartu. Komplecikiem chwalę się dość późno, bo został zrobiony z okazji studniówki, ale lepiej późno niż wcale, prawda?
It's quite short and perfectly lies at neck. Earrings without earwires inspirated by this ones . I show it to you a bit late, I made it before my prom (which was in January:))
Sigur ros: Njosnavelin
2 komentarze:
Świetna biżuteria! W moim stylu zwłaszcza 2 komplet :)
Czasem warto poczekać na skońćzenie pracy.
Fajne te filcowanki:)
Prześlij komentarz