Jedna bransoletka w tonacji zimowej (tak, czekam na śnieg;)) :
Z Toho 8o SL Frosted Crystal i matowych koralików Knorr prandell 2.5 mm w kolorze turkusowym. Do tego posrebrzane zapięcie w kształcie listka i śnieżynka. Może i zapięcie nie pasuje do śnieżynki, ale chwilowo inszego nie miałam ;)
Druga to reaktywacja pokazywanej TU szaro-fioletowej. Zmieniłam końcówki i zapięcie i moim zdaniem sporo na tym zyskała.
Nadal w klimatach najdalszej północy :)
6 komentarzy:
oj tak, druga zyskała :) ale w pierwszej faktycznie jakieś inne zapięcie by mogło być, bo to odciąga uwagę od tej uroczej śnieżynki :)
piękne zestawienia kolorów:)
Bardzo mi się podobają:)
Oj, ta snieżynkowa (wiadomo dlaczego) to moja faworytka, chociaż wszystkie są piękne. Podziwiam kunszt...trzeba mieć cierpliwość!
A ja bym chciała nabyc droga kupna...obie;)...napisałam priva. Pozdrawiam Dominika
Kaja! Cudne są...doszły ekspresowo!!!!! Dziękuję Kochana!
Prześlij komentarz