Jak na razie ostatnia z drucikowych bransoletek.
Czy z okazji 100 posta powinnam zrobić jakiś rachunek sumienia?
Cóż, wiem, że nie jestem mistrzem regularności, moje zdjęcia nie zabijają, a tworom czasem brakuje polotu.
Ale taka już chyba moja natura ;)
Nie mogę też obiecać poprawy, ale obiecuję próbę poprawy.
Chociaż... ten post jest ostatnim automatem z serii i mam nadzieję, że do czasu jego publikacji stworzę coś nowego, wartego pokazania :)