Kajkosz ma sobie więcej z czarownicy niż z damy, a już najwięcej to ze złośliwej wiedźmy;) Rękodzieło mnie fascynuje i czepiam się niemal wszystkiego. A to, czego się czepię, zostanie uwiecznionej tutaj, bo... bo tak! :)
Kajkosz - yep, that's me - is more a witch than a lady, and the mostly is an ironic hag;) Handicraft is what fascinates me, I catch almost everything. And what i catch has to be showed here, because... because! ;)

A jeśli któryś z wytworów Kajkosza Cię oczarował i chcesz go mieć - napisz!
And if one of Kajkosz's works charms you and you want to have it - write to me!
>>>kajamakuch@gazeta.pl<<<

piątek, 8 lutego 2013

Zaległości, zaległości

Zaległe bransoletki:
 Krateczka, taka sama jak TA, tylko zapięcie w kolorze miedzi

 Tu kolejna powtórka, siostra TEJ.
Nie lubię się powtarzać ale czasem "hurtowo" nawlekam więcej koralików żeby zaoszczędzić trochę czasu:)

 Moja pierwsza ze złotym wykończeniem. Koraliki tu użyte to Toho 8o: Opaque Navy Blue, Opaque Cherry i SL Topaz. 

Ta inspirowana była ludowymi strojami Samów, kolory dokładnie te same co w powyższej z dodatkiem SL Frosted Green Emerald. Myślę, że powstanie jeszcze coś w ten deseń, bo Samowie przyciągają moją uwagę od dłuższego czasu.

Ostatnia i niebiesko-biała są jeszcze dostępne na sklepikowym blogu.

2 komentarze:

Eliza/Tuome pisze...

bardzo wdzięczne ^^

Koza domowa pisze...

Pięknie dobrałaś kolory! Samych wężyków już nie będę komplementować, bo musiałabym powtórzyć wszystko, co do tej pory napisałam u Ciebie. :D